Eksperyment więzienny Zimbardo
redrayenergy.com
W historii nauk humanistycznych, można doszukiwać się takich eksperymentów, dla których nie zabraknie miejsca w żadnym podręczniku psychologii. Pomimo że większość z nich miała miejsce nawet kilkadziesiąt lat temu, nadal stanowią cenne źródło wiedzy o ludzkim umyśle, a ich wyniki są kierunkowskazem dla wielu współczesnych badaczy.
Jednym z badań, o którym słyszał z pewnością każdy, kto choćby w najmniejszym stopniu zainteresował się psychologią lub socjologią, jest eksperyment więzienny, przeprowadzony przez Philipa Zimbardo. Założeniem badania było stworzenie takiej sytuacji, w której ochotnicy będą mieli okazję wcielić się w jedną z losowo wybranych ról – strażnika więziennego lub więźnia.
Z myślą o przeprowadzeniu eksperymentu, specjalnie zaaranżowano wnętrze uniwersyteckich piwnic w Stanfordzie. Grupa „więźniów” została poddana symulacji aresztowania.
Wszystko zostało zorganizowane w taki sposób, że uczestnicy eksperymentu w krótkim czasie uwierzyli, że nie biorą udziału w eksperymencie, ale rzeczywiście zostali zatrzymani lub pracują w więzieniu. W krótkim czasie okazało się, że uczestnicy eksperymentu szybko dopasowali się do swoich nowych ról.
Realizm odgrywanej sytuacji mógł mieć ogromny wpływ na psychikę badanych, więc Zimbardo zdecydował się na przerwanie eksperymentu prędzej, niż początkowo planował.